Ból z przeniesienia – mechanizm konwergencji

Nie musi być naciśnięty nerw, żeby promieniowało na obwód. Neurochirurdzy o tym nie mówią. Jest jeszcze coś takiego jak mechanizm konwergencji, czyli bólu rzutowanego (bólu z przeniesienia). Ciekawe w fizjologii człowieka jest to, że jedna tkanka jest unerwiona z kilku segmentów, więc przepływ informacji może być pomieszany.

Jak spięty mięsień pośladkowy może powodować ból palców stopy?

Powiedzmy, że z jednego segmentu w kręgosłupie jest unerwionych kilka tkanek w różnych miejscach w ciele. Jeżeli z powodu ciągłego rozciągnięcia i gniecenia mięśnia pośladkowego wielkiego – unerwionego z segmentów L5-S1, czyli na połączeniu kręgosłupa z kością krzyżową – powstaje w nim na przyczepie do miednicy ból, to jeżeli jest dostatecznie silny, idzie do rdzenia kręgowego, potem do głowy, czyli procesora, która to przelicza i odsyła z powrotem informacje, przez rdzeń i nerwy do mięśnia, że mięsień ma się spiąć i skrócić, żeby ograniczyć ruchomość, żeby nie pogłębiać urazu. Włącza alarm. Natomiast, jeżeli wraca z mózgu duża ilość informacji o bólu, to duża dawka informacji może wracać i oprócz tego, że wróci do mięśnia pośladkowego, który wywołuje problem to jeszcze po tym samym kablu przy wyjściu z kręgosłupa może popłynąć prąd do innych mięśni unerwionych z L5-S1, między innymi: pośladkowego średniego, napinacza powięzi szerokiej, pasma bocznego, prostownika długiego palców stopy, strzałkowego długiego lub do samej skóry od okolicy biodra, przez bok uda, przednioboczną część piszczeli do 2-5 palca u stopy.

Tak samo jest z bólem z narządów wewnętrznych. Czyli dysfunkcja, niewydolność narządu takiego jak: żołądek, wątroba, jelit może rzutować na konkretne miejsca w skórze lub mięśnie.  

W FIZJOEXPRESS wiemy, jak zlokalizować narządy, które są przyczyną powstawania dolegliwości bólowych.